sobota, 3 października 2015

Polskie Lasy Państwowe

Czymże jest dziś kultura?

To pojęcie jest bardzo rozległe, bo możemy mówić o kulturze, jako o dziełach sztuki, o kinie, teatrze, filcharmoni, etc. Kultura to również to czym my się cechujemy - kultura osobista. Nasze zachowanie świadczy o naszej kulturze. Ktoś jest kulturalny, albo brak mu kultury. 

Ja dziś trochę o tej kulturze, którą wynosimy z domu. O tej, której właściwie brakuje nam wszystkim. Okazałbym się kłamcą, gdybym powiedział, że jestem czysty - nie zrobiłem nic wbrew temu, co można by nazwać zachowaniem kulturalnym, bądź też nie. 

Ale jedno jest mi oczywiste. Kultura to także to jak ja się zachowam w najbardziej banalnych sytuacjach. Zatrzymuję się autem w lesie, na poboczu. Kończą mi się papierosy. Co robię z opakowaniem? 
- Jak kulturalny człowiek - powinienem wyrzucić paczkę do śmietnika.
- Człowiek bez kultury - rzuci to nieopodal samochodu. 

Czy po tym można już stwierdzić, że ktoś jest, bądź też nie jest kulturalny? Niby można, bo wszystko jest możliwe, lecz to mógłby być wnioski zbyt daleko idące. Choć z drugiej strony takie zachowanie mówi jedno: temu, kto tak czyni środowisko jest obojętne. 

Będąc na grzybach, bo przecież mamy sezon grzybów, na odcinku ok. 100 m - moim oczom ukazał się dziwny widok. Świeciło słońce a przy drodze, którą szedłem promienie słońca odbijałby się od ziemi. Właściwie to od tego co na niej leżało. 

Wcale nie byłem przy krajowej x-nastce, czy x-ce, Zwykła droga gminna, może wojewódzka w oddali pół kilometra. W środku lasu dróżka porośnięta trawami i innymi roślinkami. A na poboczu śmieciowisko.
Opakowanie po kondomach.
Trochę dalej rozgałęzienie dróg i droga w lewo, piaszczysta. Takie oto widoki. Widocznie ktoś ma tam swoją bazę, bo żeby to jedno takie opakowanie spotkać, a gdzie, całe stosy.

Opakowanie po kondomach.
Jedno jest warte pochwały w tym wszystkim. Ktoś dba o swoje zdrowie. Zabezpiecza się, Przy tak częstych wyskokach to nawet jest wskazane - ba. obowiązkowe winno być.

O dziwo nie tylko to, trochę mnie to zastanowiło. Bo o ile zbaczając z drogi na mały, a może i duży numerek to nic takiego, ale już taki to widok, pustych puszek, daje do myślenia: albo dla odwagi ktoś tu sobie golnął jednego, albo taka gra wstępna. Co istotniejsze, to: czy kierowca też pił? Taki potem jedzie za kółkiem i może spowodować nieszczęście - ah, co ja za głupoty mówię, przecież w Polsce jedno piwo - to tak jakby go nie było, a polski chojrak za kółkiem po jednym ma "zawsze" zero na wyświetlaczu po dmuchnięciu w balonik.
Warka musi być.
A może to tylko dwóch kolegów dla odwagi strzeliło sobie browarka, przed zabawą? Hłe, hłe, hłe... :) 

Przecież to nic innego jak człowiek jest największym niszczycielem tego globu. 

8 komentarzy:

  1. W ten oto sposób można się dowiedzieć kto jakich gumek używa. Tak na poważnie to Polak nigdy niczego nie docenił. Zazwyczaj idziemy tym tropem, że skoro to nie moje to co mi tam zależy. Niestety kultura naszemu narodowi jest bardzo obca :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, bo właśnie tak oto zatraca się to co najpiękniejsze. A gdzieś kulturalni to my jesteśmy, ale każdy na swój sposób. Nie wolno nikomu zwrócić uwagi, bo to jego kultura, a on jest w tym temacie mądrzejszy ;/ :D

      Usuń
    2. Bo jacyś tacy zadufani w sobie jesteśmy :(

      Usuń
  2. W miastach też nie jest lepiej - wszędzie porozrzucane opakowania po gumach, po papierosach, leżące niedopałki itp. Co z tego, że wystarczyło zrobić dwa kroki do kosza, nie, lepiej wyrzucić na ziemię, heh... ludzie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety też to zauważam :( Przykre i zatrważające.

      Usuń
  3. Ludzie to tak naprawdę najgorsze świntuchy. Lasy pełne są stosów śmieci. Wyrzuca się wszystko, łącznie z odpadami budowlanymi. Mieszkałem jakiś czas tuż obok lasu. To, co tam widziałem, jeśli chodzi o śmieci, przerasta ludzkie wyobrażenie. Sposób na to widzę jeden: uczyć, edukować i pokazywać skutki od najmłodszych lat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety muszę przyznać Ci rację. Jesteśmy największym zagrożeniem dla wszechświata...:(

      Usuń
    2. Ja też nie znoszę tego, gdy ludzie tak bezmyślnie wyrzucają wszystko gdzie popadnie. Moi sąsiedzi siedzą w oknie palą faje i wyrzucają je za okno. Jak mnie to denerwuje. Czy ludzie tak jak brudzą świat, brudzą i swój dom?

      Usuń

Dzięki za rozmowę :)