piątek, 25 października 2013

w celibacie zerkam z boku

Czytam sobie tak przypadkiem takowy artykuł http://weekend.pb.pl/3383579,90364,japonczycy-zyja-w-celibacie
Czy na prawdę bycie z kimś oznacza poświęcenie kariery??? No okej, może w jakimś tam stopniu ma to znaczenie, ale przecież to nie rzutuje już od razu na naszą przyszłość.
Byłem bardzo ciekawy jakie to powody są, że tak mało ludzi decyduje się na związki. Co prawda ten o strachu to uważam za bardzo ważny - przecież strata bardzo bliskiej osoby to ogromny ból. Ale czy warto bać się na zapas? Przecież tym podejściem traci się piękno w życiu. W takim razie po co żyć? Jaki jest cel? KASA? - przecież tego nie zabierzemy do grobu, to nawet nie da nam tyle szczęścia co bycie z kimś, kogo się kocha.

Ostatnio śmigając sobie na zajęcia tak jakoś sobie uświadomiłem, a może dopiero do mnie dotarło ile to nowości w moim otocznieu.
Świerze mięsko!!!! - Uczelnia wypełniona po brzegi świerzakami - normalnie to od niektórych osobistości to nie sposób oderwać wzroku. Już sobie postanowiłem olewać kolesi, ale takie ciasteczka mi się ukazują, że nie mogę, no nie mogę - wiem wiem kreuję obraz geja - sfiksowanego psychicznie, ale skoro moi koledzy widząc dziewczyny mogą się za każdą/większością oglądać, to dlaczego ja nie mógłbym się oglądać za facetami!? 
Oglądam się, dziś na wykładzie siedział przede mną taki boski pan, że aż mi się gorąco robiło gdy
 na niego spojrzałem. Co prawda ukradkiem i to kontrolowanie by nie za często - mmmmm!



6 komentarzy:

  1. Niestety, z takiego lizania mięska przez szybkę nic konkretnego i pozytywnego na dłuższą metę nie wyniknie. :-(

    OdpowiedzUsuń
  2. No wiadomo, że to nic realnego, można tylko po podziwiać :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Zauważ jakie zdjęcie jest dołączone do tego artykułu. W nim już odpowiedź. Najzwyczajniej w świecie zachłysnęli się kulturą i sposobem życia( choć raczej-bycia), który oferują im nowomediowe dopalacze. Przyjdzie jednak taki czas, iż zatęsknią za tym wszystkim co odrzucili.
    atka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możliwe, że masz rację ;-)

      Usuń
    2. Pewnie, że mam :P
      To COŚ nie zastąpi im ciepła drugie człowieka, jego dotyku, jego czułości, jego zapachu, jego oddechu… a nawet jego złośliwości :))))
      atka

      Usuń
    3. No zastąpić się tego wszystkiego nie da ;-( ale jak ktoś jest bezuczuciowcem to nie wiem jak to z nim będzie:P

      Usuń

Dzięki za rozmowę :)