wtorek, 26 stycznia 2016

Nietypowy dzień pewnego geja :)

Ostatnio mnie trochę jakieś osłabienie dopadło. Mega źle. Ciągle jestem zmęczony i mógłbym tylko spać. Zwykle sypiałem mniej więcej po 6-7 godzin dziennie, a teraz mógłbym przespać cały dzień i całą noc.

Poranek był dość ciężki. Nie chciało mi się wstać. Jakoś podołałem za 4 czy 5 budzikiem. W pracy jak to ostatnimi czasy meksyk - przeżyłem. Być może niedługo wszystko się zmieni, jak tylko zmienię pracę, hehe ciekawe tylko kiedy... hahaha :D

Najpiękniejsze to powrót do domu i odpoczynek :) Obejrzę może jakiś film jeszcze i znowu do łóżka, bo trochę mi zimno ostatnio, więc lepiej położę się do łóżka spać :)

To taki nietypowy dzień u mnie :)

12 komentarzy:

  1. Zatroskany o geja zdrowie, mam dobre rady
    Po wizycie księdza, warto zaordynować wizytę Siostry Miłosierdzia
    Ona postuka, opuka,
    coś zawsze w brzuchu poszuka.
    Zbada ci serce,
    czy mocz się tworzy w nerce,
    rękę poniżej włoży
    i na ramieniu połozy.
    Dobre są takie wizyty,
    i ona i on syty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Daruj sobie tą ironię. Fałszywych rad nie potrzebuję.

      Usuń
  2. Te Twoje rady wsadź se w dupę....Jar Kow musisz pójść do lekarza. Pewnie to zwyczajne przeziębienie lub grypa. Lepiej zadbaj o siebie bo masz dla kogo żyć, a Twoje kochanie nie powinno narażać się na choroby bo sam musi zwalczyć te okropne raczysko. Dziś meldujesz się do lekarza i ani mru mru mi tam ok?

    OdpowiedzUsuń
  3. Życzę szybkiego powrotu do formy!
    Nie zmuszaj siebie do zbędnego wysiłku, odpoczywaj !

    OdpowiedzUsuń
  4. To fajnie z boku się pisze, nie zmuszaj się do wysiłku, idź do lekarza. Nie wiemy dokładnie ile on ma pracy w domu, bo tu też coś trzeba robić, jakie stosunki w pracy, czy może sobie pozwolić na L4. Podstawowe leki na przeziębienie można samemu kupić w aptece. Kwestia czy jest czas na wyleżenie tego.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję za miłe słowa :))

    By wszystkich uspokoić byłem już u lekarza, nim ten post powstał, dziś byłem na badaniach krew oraz mocz. A w piątek jeśli się dostanę maszeruję do lekarza. Co do L4 - to uwierzcie, że ja mam pecha - mi tego zwolnienia nikt nie chce dać, zawsze tak było - więc muszę się kurować własnymi specyfikami. Jest już lepiej bo nie jest mi tak zimno jak wcześniej.

    Owszem mam dla kogo, zawsze miałem, zabrzmi to samolubnie, ale dla samego siebie muszę walczyć, teraz mając chłopaka, mogę się dodatkowo motywować, tym, że jest blisko mnie :)

    Co do wysiłku to fizyczny wysiłek u mnie "leży" i woła o pomstę do nieba - za to niestety praca siedząca i obciążenie psychiczne w połączeniu z warunkami stresogennymi, powoduje, że odchodzi ochota na zdrowienie :)

    Co nas nie zabije to nas wzmocni, tego chcę się trzymać, oby tak również był, oby było lepiej :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie daj się przeziębieniu czy innej chorobie ;D Szybko wracaj do formy!

    OdpowiedzUsuń
  7. Musisz chodzić na długie spacery, wiosną wsiądź na rower, latem odpocznij na wakacjach, jesienią chodź do lasu na grzyby, a zimą? Gdyby był śnieg to byśmy szaleli na sankach, a tak? kup sobie coś słodkiego na deser :) P.S u mnie dziadek w szpitalu - trzy udary, teraz tylko cud może go uratować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, dzięki :) Zimą warto też zadbać o sport, nie tylko słodkości :)) Spacery zimą też są piękne ;) Polecam ;)) Życzę zdrówka dziadkowi :)

      Usuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz zostanie usunięty, ponieważ szydzisz z innego użytkownika.

      Usuń

Dzięki za rozmowę :)