Z jednej strony chcę zostawić swój grajdoł i iść do innego, ale z drugiej strony to mam taki niesmak. Gdybym nawet znalazł coś, to nie wiedziałbym jak się rozstać ze swoją wyspą. Co powiedzieć dyrekcji, jak wytłumaczyć swoją decyzję - mam na co zwalić winę (dojazdy), ale nie czułbym się fair zwłaszcza, że w gminie zaszłaby potrzeba aż dwóch fachowców. Na równoległej wyspie koleżanka jest w ciąże i jest na urlopie pilnie poszukują kogoś na zastępstwo, a że dojeżdżać trzeba to się nikt nie chce porwać.
Własność: Jaro Kopiowanie i rozpowszechnianie dozwolone z zastrzeżeniem podania źródła. |
Wracając do mojej osoby i poszukiwań to wszedłem na strony KO i przeglądam co oferują - oczywiście gdzieś w mojej głowie zapala się lampka - przecież nie wszystko musi być prawdziwe, liczy się ilość, nie jakość w tej dziedzinie. A pisali o tym już w gazetach.
Oczywiście pod uwagę biorę tylko oferty na cały etat i nie na zastępstwo.
Może to głupie postępowanie,
ale co jak po roku będę musiał
ale co jak po roku będę musiał
znowu zmieniać miasto i otoczenie?
Ja tak nie lubię.
I tak pierwsza na celowniku znalazła się stolica - Wawa:
Liczba ofert z całym i więcej etatem: 3
I nawet jest coś co moje oko na chwilę zatrzymało: jedna z niepublicznych.
Kolejne KO - Kraków:
Liczba ofert z całym i więcej etatem: 1
W Tarnowie 0,77 etatu
Jest to ZS ponadpodstawowych/ponadgimnazjalnych - nie mam doświadczenia w tego typu placówce i myślę, że nie mam szans tym bardziej, że jestem spoza Krk. Sam proces rekrutacji byłby troszkę "trudny".
Kolej na KO - Gdańsk
Liczba ofert z całym i więcej etatem: 0
Zaskoczony byłem
Jedna oferta była na zastępstwo, ale wiem to spoza strony KO, a od dyrektora szkoły.
Potem to już tylko przeglądałem w:
Poznaniu - brak
Wrocław - brak
Szczecin - iiii...
I tu byłem zaskoczony bo jest kilka ofert w różnego rodzaju placówkach. Ale nigdy nie brałem pod uwagę tego miasta. Hm...
Dla porównania "u siebie" mam min. 24 godz. w przypadku wychowawstwa, którego się wypieram jak mogę, 25.
To takie me dylematy.
P.S.
Udanego piąteczku :)
Ostatnio to hit Internetu
Ponoć to też jest hit w wykonaniu Polaka
A to już w polskiej wersji
nie jest łatwo pracować w naszym zawodzie i jednocześnie uchronić własną prywatność …. szczególnie te wszystkie studniówki komersy gdzie zostajesz często zapraszany z osoba towarzyszącą… no i tu pojawia się problem…. Polska a szczególnie nasze środowisko belferskie , jest bardzo plotkarskie i jeśli trafisz na osoby z długim jęzorem to sytuacja jest niewesołą .
OdpowiedzUsuńBo bardzo często w Polsce gdy się wykonuje ten szacowny misyjny zawód można być posadzonym o różne rzeczy w relacjach nauczyciel uczeń ….. dlatego nigdy sam na sam i zawsze otwarte lub niedomknięte drzwi dla bezpieczeństwa