Jestem już licencjatem - choć taki tytuł w powszechnym środowisku nie istnieje, a może i szkoda.
Niestety dyplom słabo ceniony:( wiadomo z własnej głupoty no ale cóż - trzeba było mi się więcej kuć i nie byłoby 3,5 lecz 4,5 a tak to teraz muszę tą trójczynę z połówką oblewać... :D
Kurcze głupio tak 3,5 na dyplomie - pytania do pracy na obronie mnie pogrążyły, choć słyszałem, że w pracy ten problem opisałem najlepiej... Scheiße! Kurcze nie myślałem, że to tak wygląda ta obrona... Spodziewałem się bronić swoją pracę, a nie chwalić wiedzą z całej dziedziny do jakiej się praca odnosi... Nauczka na przyszłość :D
Idę pić %%%%%
Miłego świętowania! :)
OdpowiedzUsuńDzięki, ale jednka tak miło nie będzie - ekipson nie dopisał :(
OdpowiedzUsuń