niedziela, 2 czerwca 2013

Ucz się ucz, nauka to potęgi klucz

Gdyby nie ćwiczenie nie było by i mistrza, także ćwiczyć, ćwiczyć, aż zastąpię mistrza ;-) Tak sobie właśnie uświadamiam, że to chyba jedyny sposób na pokonanie trudności (językowych).

W sumie to tak samo jest z seksem, im mniej ćwiczysz tym ciężej ci on przychodzi. Masz strach, że coś sfajdolisz, brak ci pewności. Niekiedy może zbyt bardzo się skupiasz na tym by wyszło zajebiście, że zapominasz o najważniejszym - przyjemności. Kto tego nie znał? - Każdy miał swoje początki, czy to w seksie, czy innym aspekcie życia doczesnego ;-)


Zwykle wydaje mi się, że seks oralny - najprościej mówiąc lodzik nie należy do moich mocnych stron, no ale dlaczego tak jest? Za mało ćwiczeń? niepewność, może stresik?, albo zbyt wygórowane ambicje ;-) No właśnie wszystkiego po trochu. Choć nie mówię, że nie lubię tej czynności, to i też nie powiem, że jest to maksimum przyjemności. Choć to co potrafi wyprawiać Adi to czasem przechodzi moje wyobrażenie :D chyba jest Meister-em :D

Tak też postanowiłem więcej ćwiczyć, bym swój język rozwinął, choć mówienie w języku obcym nie sprawia mi ogromnej trudności, to jednak są momenty, że słownictwa w gębie brakuje i wtedy wielki booooom - cisza - jak ja tego nie lubię - kręcenie, opisywanie i naprowadzanie słuchacza na prawidłowy tor myślenia. Może ktoś zna jakiś program i jednocześnie aplikacje na telefon z Androidem, co by tam można tworzyć własne bazy pytań i odpowiedzi. Pytanie - klik - odpowiedź - zainstalowałem sobie aplikację German Gender Quiz by ćwiczyć rodzajnik rzeczownika, i muszę powiedzieć, że jest to bardzo trafne narzędzie. Teraz jeszcze poszukać muszę za jakimś fiszko-matem :D co bym mógł swoje słówka wgrać - może coś takiego jest :)

Muszę kupić sobie tablicę magnetyczną i wypisywać słówka może to coś pomoże :D

2 komentarze:

  1. Względnie tablicę korkową, też dobra, wariant oszczędniejszy to magnesy na lodówkę :)
    Nie powiem, post jakże zabawnie dwuznaczny z racji użycia słowa "język"... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystko za sprawą naszego kochanego języka polskiego - dwuznaczności w nim nie brak :)

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za rozmowę :)