poniedziałek, 27 lutego 2012

Wewnątrz mnie

Zaglądam w głąb siebie
i nie widzę nic,
w głowie rysuję szkic
piękny jak gołębie na niebie.

Myślę -
i pytam.
Pytam –
i myślę.

Nie czuję nic,
nic nie widzę,
ślepy jestem.

Spoglądam w lewą -
widzę drogę.
Spoglądam w prawą -
widzę drogę.
Spoglądam w przód -
widzę góry.
Spoglądam w tył -
widzę las.

Oto drogi się rozchodzą,
lewą czy prawą,
zawsze do celu dochodzą.

Choć tak obce
to tak bliskie,
izdebce.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dzięki za rozmowę :)