niedziela, 4 sierpnia 2013

gay na obczyźnie

Kolejny dzień z dala od bliskich i domu...


Teoretycznie fajnie jest tutaj, póki co niczym się nie przejmowałem... wszystko mam - hehe chyba w snach :D


Najbardziej to brakuje mi pracy, zajęcia gdzie pójdę wyładuję się fizycznie i będzie ok. Taka nuda w sensie odpoczynku i "samotności" to nic fajnego.


Spotkałem tu kilka osób, polaków którzy podpowiadali gdzie mogę się udać w poszukiwaniach pracy, jutro chyba czas by iść w miasto i pytać... Stres jak cholera to raz a dwa to co ja umiem, całe gów***. W kebabie w okolicy potrzebują ale gdzie ja tam kebaba bym umiał skosić...


Mógłbym zmywać na zmywaku, etc... tylko bym miał zajęcie, język tak czy tak zasłyszę gdzieś więc będzie łatwiej...


Swoją drogą to poznałem tu pewną parę polaków, nigdy ale to nigdy nie widziałem tak zwariowanych i szalonych ludzi, nie zważając na orientację to są mega pokręceni oczywiście pozytywnie :D odważyć się i spotkać z nimi było ciężko, bo się bałem... no ale gdzieś się skusiłem i spotkaliśmy się, nie żałuję, bo dużo się dowiedziałem, jak to wygląda tu życie, zwłaszcza polaków, co można i co nie można. To było super spotkanie. Ale gdzie praca...? Jej wciąż mi brak...

4 komentarze:

  1. na razie krótko tam jesteś, więc spoko - trzymam kciuki byś szybko coś znalazł :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fakt powodzenia, tego potrzeba, będzie dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oby :D bo już słyszałem o czymś takim heh

    Sex
    O <------------- On
    |\ __O
    _|_| \ <---- Ja


    O <------------- On
    |\,O__
    _| ./ ´|_ <-- Ja

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za rozmowę :)