poniedziałek, 12 grudnia 2011

nauka języka

Dlaczego nauka języka obcego jest tak ważna?


Otóż żyjemy w świecie ciągłego rozwoju, ciągłego przepychu informacji gdzie posługiwanie się tylko i wyłączeni językiem ojczystym przechodzi do lamusa. I to dosłownie. Wymierają starsze pokolenia ludzi, którzy byli ograniczeni tylko do języka ojczystego, a nawet i nie przecież oni też uczyli się języków czy to rosyjskiego, czy niemieckiego wówczas był to raczej przymus od którego nie można było się uwinąć.


Obecnie możemy powiedzieć, że również mamy taki przymus, ale czy to przymus od którego nie można się uciec. Nie, jeśli ktoś nie będzie chciał się uczyć języków to przecież się ich nie nauczy.


Ja uczyłem się języka niemieckiego od podstawówki, to właśnie w podstawówce zarażono mnie pasją tego języka. I z tego co pamiętam to najważniejsze było podejście nauczyciela do przedmiotu i sposób prezentacji zagadnień, tak aby zachęcić do nauki. Moja pierwsza ocena, której nie zapomnę do końca życia to 1! tak właśnie jako pierwszy w klasie dostałem pałę! Miałem się przedstawić, napisać coś o sobie, jak się nazywam, skąd pochodzę, gdzie mieszkam czyli podstawy - do tego było wszystko podane w książce, a nawet omówione na zajęciach. Niestety przez  moje roztargnienie  nie odrobiłem pracy domowej. Dostałem 1 to było straszne pierwsza ocena, ale to właśnie ona zachęciła mnie jak nigdy do pracy, do działania.


Nie mówię, że jedynką należy zachęcać uczniów do nauki, bo nie w tym rzecz. Ale najważniejszy jest sposób, plan działania, który zaimponuje uczniom i sprawi że będą chcieli się aktywnie uczyć i rozwijać.


W dalszej drodze mojej nauki języki obce miały zawsze szczególne znaczenie, zawsze chciałem zacząć się uczyć jeszcze jednego i jeszcze jednego języka z przyczyn finansowych było to nie możliwe. Dopiero gdy dotarłem do gimnazjum, zacząłem korzystać z internetu i tak zacząłem poznawać a raczej interesować się językiem hiszpańskim. Tworzyłem sobie spisy słownictwa, przepisywałem lekcje, tak by w domu móc do tego zajrzeć i się pouczyć. Jednak to jakoś powoli ustąpiło.


Gdzieś w świecie usłyszałem o języku esperanto i tak jak z hiszpańskim zacząłem samodzielną naukę tego języka. Jest na prawdę łatwy - stwierdziłem i się go jakiś czas uczyłem.


Teraz gdy studiuję filologię germańską trochę brakuje mi czasu na to by rozpocząć naukę kolejnego języka. Właściwie to gdyby nie różne przygody życiowe to może i bym podjął naukę kolejnego, a właściwie to powrócił do początku i szerzył wiadomości z hiszpańskiego, bądź też esperanto.


Ale żyję nadzieją, że jeszcze będzie mnie stać na to by się rozwinąć w tym i nauczyć kolejnego języka.


Uwielbiam rozmawiać z ludźmi po niemiecku póki co w tym języku mi to jakoś idzie;)  Poprzez to poznałem wielu ciekawych ludzi z przeróżnych zakątków naszego globu - to jest super-cool! Internet dziś to wszystko ułatwia. Może z czasem będę mógł spróbować rozmawiać w innym języku i poznać kolejne osoby, kolejne kraje, kultury i obyczaje.


Dziś wybieramy język angielski - bo przecież wszystko jest po angielsku - ja tak nie uczyniłem, nie wybrałem tego języka - jakoś mnie nie pociąga. Szukając pracy podajemy języki jakie znamy. Bardzo często znajomość języków jest dodatkowym atutem, który niekiedy wygrywa i daje nam kolejną szansę.


Dlatego ze swojej strony polecam przyłożenie się do poznawania języków nie ważne czy to niemiecki, angielski, chiński czy tajwański, albo mali. Każdy język wpisany w CV podwyższa jego wartość. A poczucie satysfakcji z władania kolejnym językiem obcym jest nie do opisania.


Polecam języki obce - bo nic tak nie satysfakcjonuje, jak wiedza której inni mogą tylko pozazdrościć;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dzięki za rozmowę :)