Tak się zastanawiam od pewnego czasu czy ja tu mam szansę kogoś poznać?
Może najlepiej byłoby zmienić otoczenie ludzi?
Może inne miasto..., co mi z tego co mam jak nie mam najważniejszego - miłości=ukochanego...
Można
mieć wielu przyjaciół, znajomych, dobrą pracę, wgl. pracę, wiele
zainteresowań, parę zapychaczy - tak by czas zmarnować, ale bez NIEGO
się nie obejdzie. Czemu to takie trudne - wiem, wiem nikt nie zna
odpowiedzi, tak sobie głośno myślę.
Idąc sobie chodnikiem myślałem czy to lewą, czy jednak prawą stroną tego chodnika winno się iść?
Poboczem drogi to lewą ale chodnikiem - hm...? Ktoś kiedyś mówił o prawej, ale obserwując ludzi to Oni sami nie wiedzą - ja również.
Wyrazy współczucia. Trzymaj się i nie dawaj. W razie potrzeby szukaj pomocy prawnej zawodowców.
OdpowiedzUsuńJeśli już zajdzie taka konieczność to tak będę musiał zrobić... ;( oby jednak nie, bo szkoda mi kasy...
Usuń