środa, 4 marca 2015

Rozwój wydarzeń

Ostatnie wydarzenia jakimi się interesowałem to konkursy, a raczej one mną, ale nie istotne.

To spowodowało, że zaczynam zastanawiać się nad swoją wartością i tym co osiągnąłem, tym co mam i tym czym jestem.
Poprzez to mam myśli tysiące - które nic nie wnoszą - ale wyniki testów w sieci mówią już co innego, a oto jedena z tych notek, która wyświetliła mi się po ukończeniu testu - albo dokładniej ankiety.

ŻYJĄCY W HARMONII: osoby o tym profilu są odpowiedzialne i lojalne, chętnie przyjmują na siebie nowe obowiązki dla dobra zespołu. Ich przyjazne nastawienie oraz szybkie dostosowywanie się do grupy czyni ich naturalnymi liderami, a ich pragnienie harmonii sprawia, że są świetni w pracy zespołowej. Osoby żyjące w harmonii z łatwością odbywają staże różnego typu, gdyż bez problemu nawiązują kontakt z każdą osobą, z którą mają okazję pracować. Ich główną siłą napędową jest poczucie szczęścia. Chcieliby mieć stabilną pracę i otaczać się miłymi współpracownikami.  

Kurde jak by nie było to muszę się z tym zgodzić. Powątpiewałbym czy jestem dobry w szybkim dostosowywaniu się do grupy, może i tak, wszystko zależy od okoliczności i od roli jaką mam zając w tej pracy - lider - chętnie:D

A co do siły napędowej to zgadzam się bez żadnego ale! Szczęście jest moim motorem:) 

Z drugiej strony znajomi ze studiów mi mówią, że stałem się raczej człowiekiem wycofanym, uważniej podchodzę do tego co robię, z kim rozmawiam i o czym. Tak jakbym przestał zabiegać o to by wyrazić swoje zdanie przy każdej możliwej okazji. - Tu się zgodzę - wielokrotnie niezadowolone twarze i jęki osób z którymi studiuję sprawiły, że jedyne na co mam ochotę to machnąć ręką w rozmowie z nimi. Po co mam wyrażać swoje zdanie, skoro kogoś to guzik interesuje, a jedyne co widzi to czubek własnego nosa i to jeszcze najlepiej gdyby pozwolić mu(/im) pozostać w domu, wówczas ten widok byłby ekscytujący. 

2 komentarze:

  1. Buu... Wypełniłem ankietę, a moim oczom ukazała się pusta strona. :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O kurcze, tak u mnie nie było. Nawet nie pamiętam czy od razu był wynik, czy nie.

      Usuń

Dzięki za rozmowę :)