środa, 19 marca 2014

Seks, ale gdzie? Jak to, gdzie - w lesie.

Ostatni mój sen nie daje mi spokoju. 

Śnił mi się raz wypadek, który tylko widziałem. Samochód ciężarowy wywrócił się z drobiem. - Niby nic takiego. Ale sen miał kontynuację, zupełnie inną. 
Źródło
Była jesień złocista polska jesień. Piękne popołudnie, świeciło słońce, blask liści w lesie olśniewał. Wizja jak z obrazka, idealna. Szedłem sobie z przyjacielem drogą między dwiema częściami lasu. Oświetlało nas słońce, kolory drzew. Doszliśmy do jakiegoś momentu, chyba jeziora nawet. Ale powtarzam chyba, bo nie jestem pewien. Wiem, że zawróciliśmy, tym razem już między drzewami szliśmy... cały czas rozmawiając. Aż tu nagle znalazłem się z nim w łóżku między drzewami pod gołym niebem, my. Co się działo nie wiem, odniosłem wrażenie że do czegoś doszło. Potem akcja przeniosła się do jakiegoś pokoju, białe ściany, mały pokoik. Zupełnie nieznany. Gdzieś w tym pojawiła się jego mama. Rozmawialiśmy jeszcze na krótko przed snem. Szymek już leżał, chyba spał. Jego mama powiedziała dobranoc, pożegnała się i wyszła zamykając za sobą drzwi. Położyłem się po czym po chwili powiedziałem, ja tak nie mogę, nie po tym co zaszło. Przeprosiłem i wyszedłem, nie mogąc sobie wybaczyć tego co się wydarzyło. 

Źródło
Bardzo dziwny ten sen. Jakoś tak poczułem, że zaniedbałem przyjaźń, nie możemy się spotkać już od jakiegoś dłuższego czasu. Ciągle coś nie pozwala nam na to. On jest daleko, jak jest w weekend w domu, to ja pracuję i nie mamy okazji się spotkać ;-( Bardzo się źle z tym czuję, nie chcę go stracić, jako przyjaciela, mimo iż to nie taka bezgraniczna, prosta i wszystko mogąca przyjaźń.

4 komentarze:

  1. Dziwny sen, trzymam kciuki, byś spotkał się jak najszybciej ze swoim przyjacielem. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyjaźń? czy zauroczenie? Tak czy inaczej życzę czasu na spotkanie z nim :) :) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś czułem coś więcej - teraz już wiem - to było coś chwilowego, to dziwne uczucie kogoś kochać - teraz jest tylko przyjaźń. Spotkanie planujemy już niebawem :)

      Usuń

Dzięki za rozmowę :)